Ile dni urlopu wypoczynkowego przysługuje pracownikowi? Kiedy 20 dni, a kiedy 26 dni urlopu? Ile dni urlopu przysługuje maksymalnie według Kodeksu pracy?
27/03/2025Urlop wypoczynkowy to bardzo ważne uprawnienie dla pracownika i jeden z jego największych przywilejów, gwarantowanych przez Kodeks pracy. Pozwala odpocząć, od nowa „naładować baterie”, co nie służy nie tylko pracownikowi, ale również pracodawcy. W końcu wypoczęci pracownicy są znacznie bardziej efektywni i rzadziej popełniają błędy. Dlatego właśnie osoby zatrudnione na umowie o pracę, przynajmniej raz w roku muszą wziąć dłuższy urlop. A ile on wynosi w sumie? O tym przeczytasz w naszym artykule.
Dowiedz się, ile przysługuje Ci urlopu, i jak zwiększyć jego długość. Jak wygląda to w przypadku osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy? Który rodzaj urlopu pozostaje taki sam, niezależnie od tego, czy pracujemy na pełen etat? Co dzieje się z urlopem niewykorzystanym, a co kiedy zmieniamy pracę? Jak szybko można iść na urlop w pierwszej pracy? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz poniżej.
Urlop zgodnie z Kodeksem pracy
Prawo do wypoczynku jest jedną z podstawowych zasad prawa pracy. Mówi o nim już art. 14 Kodeksu pracy: „Pracownik ma prawo do wypoczynku, który zapewniają przepisy o czasie pracy, dniach wolnych od pracy oraz o urlopach wypoczynkowych”. Szczegółowe dotyczące go przepisy znajdziesz w rozdziale I, działu siódmego (art. 152-173).
Ważne jest, że pracownik nie może zrzec się prawa do urlopu.
Zasady przyznawania urlopu wypoczynkowego
Urlop wypoczynkowy przysługuje osobom zatrudnionym na umowę o pracę.
Płatny urlop wypoczynkowy musi być przyznawany co roku. Powinien być nieprzerwany, jednak na wniosek samego pracownika można go podzielić na części. W takiej jednak sytuacji, jedna z części wypoczynku musi trwać „nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych”. Przekłada się to zazwyczaj na wykorzystanie 10 dni z puli urlopów. Pozostałe dni można już dzielić dowolnie.
Pracownik ma prawo do urlopu, ale nie ma prawa do samodzielnego decydowania, kiedy z tego urlopu skorzystać. Zamiast tego, ustala to pracodawca (chociaż biorąc pod uwagę „wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy”). To znaczy, że jeśli w tym samym czasie co Ty, urlop chciałby wziąć Twój współpracownik, który mógłby Cię w tym czasie zastąpić, pracodawca prawdopodobnie udzieli wtedy urlopu tylko jednemu z Was.
Takie informacje będą jednak zawarte w planie pracy. Ten zazwyczaj tworzony jest z pewnym wyprzedzeniem, chociaż tego już ustawodawca nie narzuca. To od Twojego pracodawcy zależy, kiedy go stworzy i poda do wiadomości. Chyba że zakładowa organizacja związkowa zgodziła się, by w ogóle nie tworzyć planu urlopowego, lub taka organizacja u Was nie funkcjonuje. Wówczas pracodawca ustala urlopy indywidualnie z pracownikami.
Czy pracodawca może nie zgodzić się na urlop?
Pracodawca może nie zgodzić się, aby udzielić Ci urlopu w danym terminie. Nie może jednak w ogóle go nie udzielić – to znaczne naruszenie przepisów Kodeksu pracy.
W skrajnych przypadkach może też odwołać pracownika z urlopu. Musi wówczas zwrócić mu wszelkie poniesione koszty oraz udzielić reszty urlopu w innym terminie.
Ile dni urlopu przysługuje?
W zwykłych przypadkach, pracownikowi przysługuje 20 lub 26 dni roboczych urlopu. „Roboczych”, ponieważ pracownikowi udziela się urlopu na te dni, w które rzeczywiście by pracował. Jeśli więc idzie na urlop na cały tydzień, podczas którego normalnie musiałby przepracować 5 dni – wykorzystuje 5 dni swojego urlopu.
Oczywiście, jest to po prostu minimum, narzucone przez przepisy prawa pracy. Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby pracodawca nie udzielał swoim pracownikom urlopu w wyższym wymiarze, niż ten określony w Kodeksie pracy. Powinno to zostać zawarte w umowie z pracownikiem albo regulaminie zakładu pracy.
Dotyczy to oczywiście urlopu pracownika zatrudnionemu na pełen etat (40 godzin tygodniowo). Pracownicy zatrudnieniu w niepełnym wymiarze godzin zachowują prawo do urlopu wypoczynkowego (ma ja każda osoba podlegająca stosunkowi pracy), jest on jednak proporcjonalnie mniejszy.
Ponadto niektóre grupy pracowników stanowią szczególne przypadki i mają do prawo do 30, 36 lub nawet 38 dni urlopu wypoczynkowego w roku. Co więcej, są i zawody, dla których ustawodawca przewidział dłuższe wolne.
Komu przysługuje ile urlopu? Zobacz poniżej.
Pierwszy urlop w pierwszej pracy
Pierwszy urlop pracownik nabywa po miesiącu pracy. Wówczas pula dostępnych dla niego dni urlopowych wynosi 1/12 tego, co będzie przysługiwało mu po pełnym roku. Przysługująca pracownikowi długość urlopu zwiększa się następnie z każdym miesiącem, aż po roku uzyskuje prawo do urlopu w pełnym wymiarze przewidzianym dla niego przez pracodawcę.
W większości przypadków świeżemu pracownikowi po pierwszym roku pracy przysługuje 20 dni urlopu. Podzielone na 12, dają więc one 1,(6) dnia, o które pula urlopów będzie zwiększać się każdego miesiąca. Dzień urlopu odpowiada 8 godzinom pracy (w typowym systemie), a więc co miesiąc zyskujemy 13,36 godzin płatnego wolnego (1 dzień, 5 godzin, 20 minut).
Uwaga, bo w równoważnym systemie pracy (12, 14, 16 godzin) dzień urlopu pozostaje równy dniówce pracownika. Pracownik wciąż więc zyskuje 1,(6) dnia urlopu miesięcznie, ale dla niego oznacza to 20,04, 23,38 lub 26,72 godzin.
Od czego zależy wymiar urlopu wypoczynkowego?
To, w jakim wymiarze przysługuje prawo pracownika do urlopu wypoczynkowego zależy od:
- stażu pracy pracownika (w który wlicza się również czas nauki);
- zawodu (niektórym grupom przysługują dłuższe urlopy);
- szczególnych okoliczności (które szerzej opiszemy w dalszej części artykułu).
Długość urlopu wypoczynkowego zależy od stażu pracy i nauki
Głównym czynnikiem, który decyduje o tym, z ilu dni urlopu w roku może skorzystać pracownik w danym roku, jest osiągnięty przez niego staż pracy. Co ważne, chodzi o staż pracy w ogóle, od początku zatrudnienia, nie tylko czas pracy u danego pracodawcy.
Na staż pracy składają się przede wszystkim okresy zatrudnienia na umowę o pracę (pozostawania w stosunku pracy). Nie tylko jednak. Zalicza się do niego również czas:
- za który sąd przyznał wynagrodzenie pracownikowi przywróconemu do pracy (ale tylko jeśli pracownik tę pracę przyjął);
- o który skrócono okres wypowiedzenia pracownika, jeśli został on zwolniony z pracy z powodów leżących po stronie pracodawcy, za który to czas pracownikowi zostało przyznane odszkodowanie;
- prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego;
- pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym prowadzonym przez współmałżonka;
- czynnej i zawodowej służby wojskowej;
- urlopu wychowawczego;
- pobierania zasiłku dla bezrobotnych;
- pobierania przez bezrobotnego stypendium w trakcie szkolenia, na które został skierowany przez starostę;
- pobierania przez bezrobotnego stypendium w trakcie odbywania stażu na podstawie skierowania starosty;
- pobierania stypendium przez uczestnika przygotowania zawodowego dorosłych;
- pracy za granicą u pracodawcy zagranicznego
- odbywania studiów doktoranckich (do 4 lat, pod warunkiem uzyskania stopnia doktora).
Co więcej, staż pracy wydłuża również czas nauki. W tym przypadku wszystko zależy od tego, jaką szkołę ukończyliśmy. Uwaga, bo te okresy nie dodają się, nawet jeśli ukończyliśmy więcej niż jedną z tych szkół. W takim przypadku do stażu pracy zalicza się po prostu najdłuższy z adekwatnych dla nas okresów.
I tak, staż pracy wydłuża się o:
- nie więcej niż 3 lata – ukończenie zasadniczej szkoły zawodowej;
- nie więcej niż 5 lat – średniej szkoły zawodowej;
- 4 lata – średniej szkoły ogólnokształcącej;
- 6 lat – szkoły policealnej;
- 8 lat – szkoły wyższej.
Zatem osoba, która ukończyła liceum, a następnie szkołę policealną, jeszcze przed podjęciem jakiejkolwiek pracy zawodowej ma już 6 lat stażu pracy. Osoba po studiach licencjackich, a także i licencjackich i magisterskich – 8 lat. Natomiast ktoś, kto osiągnął stopień doktora – 12 lat, ponieważ czas odbywania studiów doktoranckich liczony jest już oddzielnie.
Co nie wlicza się do stażu pracy?
Do stażu pracy nie wliczają się natomiast niektóre okresy, w których podejmowaliśmy pracę, jeśli nie byliśmy zatrudnieni wówczas w ramach stosunku pracy. To oznacza wszelką pracę wykonywaną na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenie, o dzieło), a także w ramach działalności gospodarczej, czy działalności nierejestrowanej.
Jest jednak szansa na to, że ten stan rzeczy się zmieni. Obecnie (marzec 2025 r.) wciąż trwają prace nad projektem nowelizacji Kodeksu pracy, zgodnie z którą prowadzenie działalności i praca na podstawie innych umów będzie wydłużać staż pracy. Na razie projekt pozostaje na etapie konsultacji, co oznacza, że przed nim jeszcze długa droga przez Radę Ministrów i Sejm.
20 dni urlopu
Prawo do urlopu w wymiarze 20 dni ma każda osoba, która przepracowała przynajmniej rok. Przed pierwszym pełnym rokiem okresu zatrudnienia wymiar urlopu wynosi proporcjonalnie mniej (sposób jego obliczenia został już opisany powyżej). Prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 20 dni rocznie pracownik zachowuje do osiągnięcia dziesięcioletniego stażu pracy.
Oczywiście, ze względu na to, że do stażu tego wlicza się również czas nauki, większość osób nie będzie musiała pracować przez pełne 10 lat, aby zdobyć prawo do urlopu w wyższym wymiarze. Wystarczy od 2 do 7 lat pracy, by mieć więcej wolnego. Osoby ze stopniem doktorskim natychmiast nabędą prawo do dłuższego urlopu.
Kto ma prawo do 26 dni urlopu wypoczynkowego?
Urlop w wymiarze 26 dni uzyskuje się wraz z dniem osiągnięcia stażu pracy o długości co najmniej 10 lat. Jeśli w tym roku, w którym osiąga dłuższy urlop, osoba wykorzystała już przysługujące jej do tej pory 20 dni, dostaje 6 dni urlopu wyrównującego. Może też oczywiście poczekać i wykorzystać pełne 26 dni po osiągnięciu odpowiednio długiego okresu pracy.
30 dni urlopu
Osobie posiadającej zaświadczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności przysługuje większa pula dni urlopowych. Już od pierwszego roku pracy ma ona do wykorzystania 30 dni urlopu.
Jeśli osoba zaczyna swoją pierwszą pracę, już z orzeczeniem o niepełnosprawności, nabywa ona prawo do urlopu, tak, jak zostało to opisane wcześniej. Różnicą oczywiście jest to, że na 12 dzieli się liczbę 30. Tak więc, osoba niepełnosprawna w pierwszym roku pracy nabywa 2,5 dnia urlopu miesięcznie.
Może oczywiście zdarzyć się tak, że ktoś zdobywa zaświadczenie o niepełnosprawności dopiero w trakcie zatrudnienia. Wówczas, na pierwszy rok posiadania orzeczenia rozkładają się nowo nabyte 10 dni urlopu.
Uwaga! Urlop dodatkowy nie przysługuje osobie niepełnosprawnej, która z tytułu innych przepisów ma prawo do urlopu dłuższego niż 20 lub 26 dni. O tym, kto ma więcej urlopu w ciągu roku kalendarzowego, niż przewidziane jest to w Kodeksie pracy przeczytasz niżej.
Komu przysługuje urlop w wymiarze 36 dni?
Na takiej samej zasadzie, osobie z orzeczeniem o umiarkowanej lub znacznej niepełnosprawności, która ma staż pracy dłuższy niż 10 lat, przysługuje 36 dni urlopu wypoczynkowego w roku.
38 dni urlopu
Z wyjątkowo długiego urlopu wypoczynkowego skorzystają pracownicy małoletni. Po pierwszych 6 miesiącach zatrudnienia uzyskują oni urlop w wymiarze 12 dni roboczych, a po upływie kolejnych 6 miesięcy mogą korzystać z dodatkowych 26 dni urlopu. W sumie po pierwszym roku pracy przysługuje im prawo do corocznego urlopu trwającego aż 38 dni.
Tak długi łączny wymiar urlopu obowiązuje jednak tylko do uzyskania przez młodocianego pracownika pełnoletności. Już w roku kalendarzowym, w którym skończy on 18. rok życia, przysługująca mu liczba dni wolnych zmniejsza się do 20.
Dłuższy urlop dla wybranych zawodów
To zasady ogólne. Są jednak zawody, które mają prawo do dłuższych urlopów. Należą do nich:
- nauczyciele (art. 64 Karty Nauczyciela) – dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze ferii zimowych i wakacji letnich, wykorzystany w trakcie ich trwania;
- nauczyciele akademicy (art. 129 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce) – 36 dni urlopu wypoczynkowego, który musi być wykorzystany w dni wolne od zajęć dydaktycznych;
- policjanci (§ 10. 1. Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie urlopów policjantów) – dodatkowe 5, 9 lub 13 dni, w zależności od stażu służby, wieku i warunków pracy);
- sędziowie (art. 92 § 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych) – dodatkowe 6 dni po 10, oraz 12 dni po 15 latach pracy;
- prokuratorzy (art. 119 ustawy Prawo o prokuraturze) – dodatkowe 6 dni po 10, oraz 12 dni po 15 latach pracy;
- pracownicy socjalni (art. 121 ust. 3 ustawy o pomocy społecznej) – dodatkowe 10 dni raz na 2 lata;
- kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli (art. 79 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli) – dodatkowe 6 dni po 10, a 12 po 20 latach;
- pracownicy naukowi i badawczo-techniczni zatrudnieni w instytutach badawczych (art. 41 ustawy o instytutach badawczych) – 36 dni w roku;
- członkowie personelu dyplomatyczno-konsularnego (art. 34 ust. 1 ustawy o służbie zagranicznej) – dodatkowe 6 dni po 10 i 12 po 20 latach;
- członkowie służby zagranicznej (art. 34 ust. 2 ustawy o służbie zagranicznej) – dodatkowe 6 dni po 10 i 12 po 20 latach, a do tego dodatkowe 5 dni rocznie w przypadku pełnienia służby w miejscu o szkodliwym klimacie;
- inwalidzi wojenni pozostający w zatrudnieniu (art. 19 ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin) – dodatkowe 10 dni.
Ile urlopu przysługuje pracownikom zatrudnionym na niepełny etat?
Zgodnie z art. 154. § 2. „Wymiar urlopu dla pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy tego pracownika, biorąc za podstawę wymiar urlopu określony w § 1; niepełny dzień urlopu zaokrągla się w górę do pełnego dnia”.
Przy ustalaniu umiaru urlopu, należy więc najpierw ustalić, ile dni wolnych przysługiwałoby Ci na pełnym etacie. Dla przypomnienia, jest to:
- 20 dni – w przypadku osób ze stażem pracy niższym niż 10 lat;
- 26 dni – w przypadku osób ze stażem pracy od 10 lat;
- 30 dni – w przypadku osób niepełnosprawnych ze stażem pracy niższym niż 10 lat;
- 36 dni – w przypadku osób niepełnosprawnych ze stażem pracy od 10 lat;
- 38 dni – w przypadku pracowników młodocianych po przepracowaniu pełnego roku.
Następnie odpowiednią długość należy podzielić przez mianownik niepełnego wymiaru pracy. Tak więc odpowiednią liczbę dni urlopowych dzielimy na:
- 2 – jeśli pracujemy na 1/2 etatu;
- 4 – jeśli pracujemy na 1/4 etatu;
- 8 – jeśli pracujemy na 1/8 etatu;
i tak dalej.
Przykład. Karolina pracuje od ponad roku, a jej staż pracy wynosi (wraz z okresem nauki) 8 lat. Gdyby pracowała na pełen etat, przysługiwałoby jej 20 dni urlopu wypoczynkowego. Ponieważ jednak obecnie podejmuje się pracy w wymiarze niepełnym i pracuje pół etatu, przysługujący jej urlop to 10 dni (20/2).
Gdyby zdarzyło się tak, że przy ustalaniu wymiaru urlopu dla pracownika zatrudnionego na część etatu, wyszedłby ułamek, należy liczbę zaokrąglić w górę. Np. pracownikowi ze stażem dłuższym niż 10 lat, pracującemu na 1/4 etatu przysługiwałoby 6,5 (26/4) dnia wolnego. Liczbę tę należy jednak zaokrąglić w górę do pełnego dnia. Przysługuje mu więc 7 dni urlopu wypoczynkowego.
Ile dni urlopu na żądanie?
Każdy pracownik, który ma prawo do urlopu wypoczynkowego może korzystać również z urlopu na żądanie. Są to cztery dni wydzielone z puli wypoczynku, z których pracownik może korzystać niezależnie od planu urlopowego. O wzięciu „NŻ-tki” należy powiadomić pracodawcę przed rozpoczęciem pracy. Wbrew obiegowej opinii, nie musi on wcale zgodzić się na ten urlop. Jednak ten aby odmówić, powinien mieć uzasadniony powód.
Tak jak już zostało wspomniane, urlopu na żądanie są 4 dni. Co ciekawe, na jego wymiar nie wpływa ani system wykonywania pracy, ani wymiar czasu pracy. Oznacza to, że zarówno osoba, która pracuje w równoważnym systemie i wyrabia 16-godzinne dniówki, jak i ktoś zatrudniony na 1/8 etatu, ma 4 dni urlopu na żądanie.
Czy niewykorzystany urlop przepada?
Czasami zdarzają się takie sytuacje, że z upływem roku pracy nie uda nam się wykorzystać wszystkich dni wolnych, które nam na ten czas przysługiwały. Oczywiście, osobie zatrudnionej na pełen etat pracodawca musi udzielić urlopu w wymiarze przynajmniej 10 dni (by zagwarantować dwa tygodnie nieprzerwanego wypoczynku).
Jednak biorąc pod uwagę, że pracownikom przysługuje prawo do corocznego urlopu co najmniej w wymiarze 20 dni roboczych, to pozostawia nam jeszcze połowę tego czasu. Mogły nie wypalić jakieś plany, mógł być kryzys w firmie, którym ktoś musiał się zająć i szybko może okazać się, że to już święta, a nam zostało jeszcze kilka dni wolnego.
Co wtedy? Czy niewykorzystany urlop przepada? Nie, a przynajmniej nie od razu.
Zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca powinien udzielić urlopu z danego roku, najpóźniej do 30 września roku następnego. Wciąż nie jest to jednak moment, w którym przepada niewykorzystany urlop.
Jeśli jednak po trzech latach od tego dnia pracownik wciąż nie wykorzysta zaległego urlopu, ulega on przedawnieniu.
Warto więc pamiętać o korzystaniu ze swojego urlopu na czas. To szczególnie ważne, jeśli często nie nas w pracy z przyczyn takich jak przewlekła choroba. Oczywiście, wówczas czas w pracy chce się wykorzystać jak najlepiej, warto jednak zaplanować i czas na wypoczynek.
Urlop przy zmianie pracy
Tak, jak staż pracy liczony jest na podstawie okresu zatrudnienia w ogóle, a nie tylko u danego pracodawcy, tak samo urlop przysługuje nam w takim samym wymiarze, niezależnie od zmiany miejsca pracy.
Przysługujący nam okres urlopu u nowego pracodawcy jest ustalany proporcjonalnie do czasu, przez jaki w danym roku będziemy u niego zatrudnieni. Np. jeśli zmieniasz pracę na nową od początku lipca, a więc w połowie roku, będzie Ci przysługiwać połowa urlopu. Chyba że więcej niż połowę wykorzystałeś w poprzedniej pracy – wówczas w nowej wykorzystasz po prostu pozostały urlop.